Dla
wielu kultura jest pierwszą potrzebą, której nie trzeba
zaspokajać. Lec
Nie
istnieją normy barbarzyńskie. Barbarzyństwo to brak wszelkich norm
i możliwej apelacji. Ortega y Gasset
„Przepraszam
pana, nie chciałam tego specjalnie!” Maria Antonina na szafocie do
kata, któremu niechcący nadepnęła na nogę. Grzeczność i
gilotyna – znaczące spotkanie! Przeprosimy za nadepnięcie na nogę
są wybornym znakiem wyższości, ostatnim znakiem królowej.
Ceronetti
Elita
tworzy, plebejusze niszczą. Le Bon
Siły
narodu nie mierzy się liczbą ludności, lecz wartością jego elit.
Le Bon
„Przeciwko
głupocie mojej epoki odczuwam strumienie nienawiści, które mnie
duszą. Gówno podchodzi mi do ust. Jak przy zduszonych rupturach”
- pisze w innym liście święty Flaubert. I tragiczne w tym jest to,
że nie proletariat i plebs jest głupi, ale że tak zwane warstwy
oświecone stawiają się coraz głupsze. „Należy oświecić
warstwy oświecone – pisze jeszcze w innym liście Flaubert. -
Zacznijcie od głowy. Ta jest najbardziej chora, reszta przyjdzie
sama”. Bobkowski
Stworzona
przez elity cywilizacja może się rozwijać tylko dzięki nim. Naród
pozbawiony elit szybko popada w nędzę i anarchię. Le Bon
Miłosierdzie,
owszem – ale wobec bliźniego, jak głosi Ewangelia, a nie wobec
człowieka, bo o nim tam się nie mówi. Gomez Davila
Narody,
które posiadają silne ideały i niewielkie potrzeby, zawsze
zatryumfują nad tymi, których potrzeby są wielkie, a ideały
przeciętne. Le Bon
Człowiek,
zamieniający się w bydlę, wyprane ze wszystkiego i myślące coraz
bardziej o tym, czym zapchać żołądek i co zrobić, aby przeżyć
o dzień dłużej niż inny okaz z tego stada, pędzonego batem i
poszturchiwanego w plecy lufą nabitego pistoletu. To pozostawi ślad,
spodli na lata. Bo na to by z bydlęcia, jakim jest człowiek, zrobić
człowieka, trzeba lat. By zrobić z niego jeszcze większe bydlę,
wystarczy chwila. Bobkowski
Potrzeba
niekiedy pokoleń, aby ludzie wspięli się na odpowiedni poziom
moralny i tylko kilku lat, aby z niego spadli. Le Bon
Publikę
zepsuć można w ciągu lat dwóch czy trzech – na jej naprawę
trzeba całych ich dziesiątków. Witkacy
„Panie”
i „panowie”, hołota wzbogacona czarnym handlem, która
przychodzi do teatru nie na trzy akty, lecz na dwa antrakty.
Bobkowski
Cywilizacja
śpi na ogromnej minie barbarzyństwa. Guizot
Klasa,
w której się urodziłem, zmieszała się z pnącymi się ku górze
niższymi warstwami; poziom jej kultury w ciągu ostatnich dwudziestu
lat spadł przeraźliwie, zamierają w niej wymogi właściwe
człowiekowi cywilizowanemu. Idee, w które uczyłem się wierzyć,
niczym wzgardzone starocie trafiają dzień w dzień na śmietnisko;
terror instynktu stadnego opanował ogromne przestrzenie
niegdysiejszej cywilizacji. Społeczeństwo, w którym żyję, jest
już obojętne nie tylko wobec najwyższych osiągnięć ducha;
zobojętniało też na ludzkie i duchowe aspekty stylu zwykłej
codziennej egzystencji. Zamiar, który namacalnie, wyczuwalnie
przenika moją epokę, napełnia mnie rozpaczą; pogardzam gustem,
rozrywkami i potrzebami otaczających mnie mas, ich moralność
obserwuję ze sceptycyzmem i uważam za nieszczęsne ambicje rozwoju
techniki i bycia rekordów, które są z zadowoleniem witane przez
tłumy. Człowiek ducha jest zjawiskiem samotnym ...” Marai
Atakowano
opinię pana N ... o jakimś dziele, przeciwstawiając mu odmienny
sąd publiczności. „Publiczność, publiczność” – rzekł –
ilu trzeba głupców, aby stworzyć publiczność”. Chamfort
Nigdy
dość potępienia XIX wieku za to, że tak faworyzował owo pieskie
plemię glosatorów, maszyn do czytania, owo wykoślawienie umysłu,
które ucieleśnia Profesor – symbol schyłku cywilizacji,
spodlenie smaku, supremacji mozołu nad kaprysem.
Widzieć wszystko z zewnątrz, systematyzować niewypowiedziane, niczemu nie spoglądać w twarz, inwentaryzować cudze punkty wiedzenia! ... Wszelki komentarz do cudzego dzieła jest zły bądź niepotrzebny, bo wszystko to, co niebezpieczne, nie liczy się.
Kiedyś profesorowie z upodobaniem pastwili się nad teologią. Mieli przynajmniej tę wymówkę, że nauczają absolutu, ograniczają się do Boga. Dziś jednak nic nie umknie ich morderczej kompetencji. Cioran
Widzieć wszystko z zewnątrz, systematyzować niewypowiedziane, niczemu nie spoglądać w twarz, inwentaryzować cudze punkty wiedzenia! ... Wszelki komentarz do cudzego dzieła jest zły bądź niepotrzebny, bo wszystko to, co niebezpieczne, nie liczy się.
Kiedyś profesorowie z upodobaniem pastwili się nad teologią. Mieli przynajmniej tę wymówkę, że nauczają absolutu, ograniczają się do Boga. Dziś jednak nic nie umknie ich morderczej kompetencji. Cioran
Religia,
a przede wszystkim jej służka, moralność, ukradły „ja” — a
zatem całej kulturze — to, co nadaje odrębności urok: pogardę.
Spójrz, oszacuj
wzrokiem
ten ludzki motłoch, który bierze cię za człowieka. Nie ma tam
wielu różnych ja,
to
tylko los czyni cię odmiennym od podobnych do ciebie. Kultura — w
tym, co najściślej określa jej głębię — jest nauką pogardy.
Trzeba pomagać innym,
doradzać,
lecz nie należy im przeszkadzać w ich życiu rojącym się od
oczekiwań. A przede wszystkim nie wolno ich budzić; nigdy się nie
dowiedzą, jak drogo kosztuje ich jednostkowe powołanie. Zostawcie
człowieka, nich śpi. Cioran
Umysły
które przyjmują wszystkie myśli są nie tyle gościnne co
sprostytuowane. Gomez Davila
Nic
lepiej nie potwierdza realności grzechu niż fetor wydzielany przez
dusze tych, którzy zaprzeczają jego istnieniu. Gomez Davila
W
dzisiejszych czasach, chcąc obcować z dobrze wychowanymi ludźmi,
zmuszeni jesteśmy do czytania korespondencji sprzed co najmniej stu
lat. Gomez Davila
Gdy
ktoś mówi mi o elitach,
wiem, że mam przed sobą kretyna. Cioran
To,
co przed stu laty zapowiedział Nietzsche: że Bohater zejdzie ze
sceny a jego miejsce zajmie Aktor, - dziś jest już rzeczywistością.
Marai
Wulgarność
skolonizowała Ziemię. Jej bronią były telewizja, radio i prasa.
Gomez Davila
Telewizja
jest plagą. Wżarła się w ich życie jak opium. Nie potrafią już
bez niej żyć i podnoszą dawkę. Przed dwudziestu laty, kiedy
przyjechałem do Ameryki, było tu wszystkiego cztery miliony
odbiorników. Dziś w amerykańskich gospodarstwach domowych
trajkocze 65 milionów telewizorów. Stacje nadawcze co roku podnoszą
dawkę głupoty – większość programów nie jest niczym innym jak
tylko agresją, morderstwami, biciem, kłuciem, wysadzaniem w
powietrze. A pomiędzy nimi infantylne muzyczne pajacowanie. Marai
Istnieją
błędy, które popełnić może tylko prawdziwy znawca tematu. Gomez
Davila:
Ci,
którzy zaprzeczają istnieniu rang, nie wyobrażają sobie nawet, z
jaką jasnością pozostali widzą ich rangę.
To
kim są zwolennicy jakiejś sprawy, zazwyczaj jest najlepszym
argumentem przeciwko niej.
To,
że wskazujemy imbecyla, nie znaczy, że chcemy go zniszczyć. Chcemy
różnorodności za wszelką cenę.
Jednak czar
różnorodności nie powinien przeszkadzać nam w poprawnej
klasyfikacji.
Patriotyzm
geograficzny lub historyczny prowadzi nas do obcowania z miernotami
tylko dlatego, że są nam one najbliższe.
Wyludnić i
zalesić – pierwszorzędny wzorzec cywilizacyjny.
O cywilizacji
można mówić wyłącznie tam, gdzie np. zawodowy szewc nie jest
handlarzem butami, lecz jest miłośnikiem szewstwa.
Pośród
strumienia pozorów rzeczywistość wyłania się w postaci wartości.
Istnieją
jednostki, od których nie powinniśmy pobierać nauki, nawet gdyby
miała nam coś do przekazania. Gomez
Davila
Z
draniami nie należy zadawać się, choćby byli nie wiem jak
przepełnieni tajemniczym urokiem życia – tę radę daję wam znad
grobu ostatnim wysiłkiem stygnących ust. Witkacy
My, którzy
chcemy uznawać tylko to, co wartościowe, zawsze będziemy się
wydawać naiwni tym, którzy rozpoznają to, co dominujące. Gomez
Davila
Nas,
którzy nie możemy słuchać bez emocji inteligentnych słów,
poraża obojętność, z jaką słuchają ich inni. Gomez Davila
Zły
gust jest czymś nie do zaprzeczenia.
Ale ten kto ma
zły gust, nie zauważa, że jego gust jest zły. Gomez
Davila
Nie
próbowałem unowocześniać, próbowałem uchronić od zapomnienia.
Gomez Davila
Najkrótszą
i najdokładniejszą definicję prawdziwej cywilizacji napotykam u
Trevelyana: A leisured class with large and learnd libraries in their
country seats. Gomez Davila
Zaprzestanie
nauczania starych prawd, w które obfituje literatura łacińska i
grecka, jest pozbawianiem człowieka alfabetu ludzkiej mądrości.
Gomez Davila
Odważny
ale straszny Jose Bergamin! „Każda rozrywka jest antycypacją
piekła”. Mówi to nie jakiś fanatyczny kaznodzieja z XV wieku,
ale wybitny pisarz współczesny. Piekielna istota rozrywki polega,
wydaje mi się, na dosłownym sensie divertirsi [rozerwać
się] i obrać inną drogę. Ceronetti
Borges
uważał trzynastą pensję za jedną z niegodziwości peronizmu.
Miał rację. To niegodziwość płacić za pracę, która nie
została wykonana, za czas nie poświęcony pracy, za nieistniejący
miesiąc. Ceronetti
„Co
lepsze? Zabawiać się grzybami czy dać się ogłupić ideologii?”
pyta w Newsweeku z 9 V Aldous Huxley, który wybrał grzyby. Rozumny
wybór to uciekać przed grzybami jak przed ideologią i przed
ideologią jak przed grzybami. Żaden narkotyk nam nie odpowiada.
Ceronetti
W
każdym razie wszyscy uświadomili sobie, że również w dziedzinie
duchowej, nie tylko cielesnej, istnieje rodzaj „niedomycia” i że
kultura nie jest dla człowieka przygodną ozdóbką, lecz
środowiskiem życiowym, dokładnie takim samym jak woda dla ryby i
powietrze dla ptaka. Liiceanu
Tenże
intelektualista ze Wschodu powie wam, że kultura nie była dla niego
– tak jak dla was – naturalnym, organicznym rytmem ducha, lecz
czymś w rodzaju kradzionego potajemnie, przyswajanego i
magazynowanego tlenu, sposobem na przetrwanie w świecie duszonym
kłamstwem, ideologią i wulgarnością. Liiceanu
Potem
Noica wskazuje na dwa kluczowe momenty w dziejach kultury
europejskiej stojące pod znakiem kosmosu „ładu”: pierwszym była
filozofia grecka, eliminująca chaos mitologii, drugim –
chrześcijaństwo (zdaniem Noiki również sprawa Greków, a to
dzięki roli, jaką Paweł odegrał w Antrochii). Liiceanu
Noica:
Nie widzę wielkiej przepaści między kulturą sądu a kulturą
pojęcia; widzę ją między egzystencją a kulturą. Z troską
stwierdzam, że niezależnie od przebytej drogi i naszych sukcesów w
dziedzinie kultury my obaj, ja i Gabriel, tkwimy w najzwyczajniejszym
analfabetyzmie egzystencjalnym. Nie dorobiliśmy się porządnej
higieny duchowej, nie panujemy w pełni nad naszymi instynktami,
nasza zależność od „przyzwoitych warunków życiowych”
graniczy z maniactwem. Ja muszę walczyć z moim łakomstwem,
gadulstwem, kabotyństwem, impulsywnością.
Kretyn
nie ma zmysłu odróżnienia rzeczy wartościowych od tandety: on
tępi każdą nowość puszczając na nią swój zabójczy uśmiech,
a w razie istotnej wartości i uznania dla niej po pewnym czasie robi
woltę i staje się znawcą, wolny już uśmiech swój kierując na
nowe istotne wartości. Kretyn nigdy nie uśmiecha się swym
specyficznym uśmiechem do, czy nad rzeczą przez szersze kręgi
uznaną: on ją będzie nieśmiało podziwiać twierdząc, że zawsze
miał dla niej uznanie, gdy wszyscy na nią plwali i rzygali.
Witkacy:
Sport
rekordowy niczego nie odrodzi, tylko dogłupi jeszcze tych, których
nie ogłupił dancing, wino i mechaniczna praca.
Sport,
który o ile byłby trzymany w ryzach, a nie rozdymany do śmiesznych
rozmiarów jakiegoś kapłaństwa, mógłby przynajmniej sprzyjać
odrodzeniu fizycznemu nie niszcząc przez swoiste zagłupianie
wyższych zainteresowań ludzi młodych i zdrowych.
Rozwydrzenie
sportowe jest jedną z sił składowych ogólnego przesunięcia się
w stronę ciemności.
Znawstwo, w
którym znawca wszystkich, a poniekąd siebie, za różnorakie tylko
świnie uważa, nie jest znawstwem życia istotnym.
Ile męki,
cierpienia i ohydy jest w całym naszym niby idealnym społeczeństwie.
Gdzie mają pisać
ludzie, chcący wypowiadać się na jakimś wyższym, ponad
codzienno-gazetkowym poziomie, jeśli nigdzie ich artykułów
drukować nie chcą, nie z powodu ich lichoty, głupoty lub
nieciekawych tematów, tylko przeciwnie, z powodu ich mądrości.
Witkacy
Czego nie
zabrania prawo, zabrania wstyd. Seneka
Staje się
gorszy, kto psuje drugiego. Nauczył się zła, a potem uczy, i oto
mamy ów bezmiar nikczemności, gdyż to, co każdy zna najgorszego,
składa się w jedną całość. Seneka
Mierzi mnie
wszelka nowość, jakiekolwiek miałaby oblicze: i mam rację po
temu, widziałem bowiem bardzo dotkliwe jej skutki. Montaigne
Ale najlepszy
nawet pozór dla nowatorstwa jest bardzo niebezpieczny: Bo żadna
gwałtowna zmiana tego, co prastare, nie jest pochwały godna. LIV
XXXIV 54 Montaigne
Wszelkie inne
poznanie szkodliwe jest temu, kto nie ma poznania dobroci. Montaigne
Nauka
tworzy więcej tajemnic niż ich rozświetla. Le Bon:
Niezrozumienie
określające relacje pomiędzy ludźmi różnych ras, pozycji
społecznych i płci jest niemożliwe do przezwyciężenia, gdyż te
same słowa przywodzą im na myśl inne idee. Dlatego można
powiedzieć, że mówią oni różnymi językami.
Stworzenie
idei, które mają wpływ na ludzi, to wbudowanie kawałka samego
siebie w życie swoich potomków.
Rozwinięta
cywilizacja zachowuje pozostałości wszystkich kolejnych szczebli,
które przeszła. Człowiek jaskiniowy i Atylla ciągle mają wśród
nas swoich przedstawicieli.
Natura
ignoruje sprawiedliwość. Jest ona tworem człowieka.
Religie
są siłą, której należy użyć, nigdy zaś zwalczać.
Prawdziwy
artysta tworzy nawet wówczas, gdy kopiuje.
Rytuały
i symbole – ceremoniały, sztandary, święta, słowne formuły –
panują nad duszą jednostki. Stanowią one najmocniejsze wsparcie
życia religijnego i społecznego.
W
społeczeństwie nie ma miejsca dla kogoś, kto uzurpuje sobie prawo
do nieuznawania rytuałów i pogardzania symbolami.
Natura
nie uznaje równości. Postęp dokonuje się jedynie poprzez wzrost
nierówności.
Raz
destruktywne, kiedy indziej zaś konstruktywne, ale zawsze
niepokonane wierzenia tworzą najpotężniejszą siłę w historii i
są rzeczywistymi podstawami cywilizacyj. Narody rzadko żyją dłużej
niż ich bogowie. Le Bon
W
Ameryce wyrażenie old man uważane jest za nieprzyzwoite, jak
ordynarne słowo czteroliterowe. Marai
Prawdą jest, że
szeroka publiczność zawsze nienawidzi czegoś nowego z tego właśnie
powodu, że jest nowe. Przypomina nam to prawdę, o której w naszych
czasach często zapominamy, a mianowicie, że wszystko na tym świecie
co ma jakąkolwiek wartość, stworzone zostało wbrew szerokiej
publiczności, przez małą grupkę ludzi wybranych, toczących
odwieczną walkę przeciwko głupocie i zawiści tłumów. Nietzsche
nie bez racji ocenia wartość każdej osoby według ilości
samotności jaką jest ona w stanie wytrzymać, to znaczy według
dystansu, jaki dzieli jej duszę od tłumu. Po stu pięćdziesięciu
latach nieustannego schlebiania masom bluźnierstwem wydaje się
stwierdzenie, że gdybyśmy byli pozbawieni tej garstki jednostek
wybranych, cały nasz glob opanowałyby głupota i ciasny egoizm.
Marai
Ci z nas, którzy
zostali wychowani jako chrześcijanie i którzy stracili wiarę,
zachowali chrześcijańskie poczucie grzechu bez zbawczej wiary w
odkupienie. To zatruwa naszą myśl i tak paraliżuje nasze
działania. Connolly
Chwalimy coś lub
ganimy przeważnie dla tego, że jest modą chwalić to lub ganić.
La Rochefoucauld
Chcecie wiedzieć
jak robi się karierę? Patrzcie, co się dzieje w parterze podczas
przedstawienia, kiedy jest wielki natłok publiczności i jak jedni
pozostają z tyłu, jak pierwsi się cofają, a ostatni wysuwają
naprzód. Obraz ten jest tak wierny, że wyraz do oznaczenia tego
obrazu przeszedł do języka ludowego. O tym kto robi karierę, lud
mówi, że się przepycha. Mój syn, mój siostrzeniec przepchnie
się. Ludzie
dobrze urodzeni mówią: posuwać się, robić postępy, dochodzić
do czegoś; są to złagodzone sposoby mówienia, które usuwają
dodatkowe pojęcie siły, gwałtu, brutalności, lecz zawierają to
samo pojęcie zasadnicze. Chamfort
Rozgłos: przywilej być znanym przez tych,
którzy nas nie znają. Chamfort
„Widziałem, w wielkim świecie –
powiedział N... tylko niestrawne obiady, nudne kolacje, nieszczere
rozmowy, stosunki bez przyjaźni, ruję bez miłości”. Chamfort
Tradycja to –
że tak powiem – dusza narodu, bez której nie jest możliwa żadna
cywilizacja. Le Bon
Bez tradycji nie
ma cywilizacji, bez powolnego niszczenia tradycji, nie ma postępu.
Trudność cała polega na znalezieniu równowagi pomiędzy stałością
i zmiennością. Le Bon
Kultura i
cywilizacja naszych czasów przypominają mi wariata, który pociął
na kawałki stos starych gazet, na każdym z nich napisał „milion
dolarów”. Schował wszystko do portfela i powiedział z wielką
pewnością siebie: jestem bogaty. Bobkowski
Huxley wydaje się
zupełnie nie dostrzegać, że istotne przyczyny zła, tkwią dzisiaj
przede wszystkim w niezrozumiale wielkim potencjale AKCEPTACJI byle
czego: Ludzie stali się tak samo cierpliwi jak papier. Bobkowski
Pracować może
każdy, odpoczywać i nic nie robić – mało kto. Tymczasem
kultura, to także umiejętność nicnierobienia. Bobkowski